czwartek, 10 marca 2011

Chudnij jedząc smaczne, zdrowe i „ prawdziwe” jedzenie

Każda z nas chce wyglądać kwitnąco, młodo, mieć dużo energii, a szczególności być zdrowa. Wszystkim przy  jakiejkolwiek okazji życzymy zdrowia. I mogłoby się wydawać, że jest to już banalny, wyświechtany slogan, ale przy głębszym zastanowieniu dochodzimy do wniosku, że zdrowie to przecież podstawa naszego bytu, wyglądu i samopoczucia. Aby naprawdę czuć się komfortowo i z satysfakcją patrzeć w lustro należy połączyć pielęgnację kosmetyczną  ze zdrowym trybem życia, a głównie ze sposobem naszego odżywiania. Co jeść, żeby nie przytyć, czuć się świeżo i lekko? Otóż najprościej i najkrócej odpowiada na to pytanie znany amerykański dziennikarz Michael Pollan: „Jeść prawdziwe jedzenie. Niezbyt wiele. W większości pochodzenia roślinnego”. Pollan twierdzi, że w dzisiejszych szalonych czasach ludzie uwierzyli reklamom, które zawierają nieprawdziwe, a nawet wręcz szkodliwe przesłanki dotyczące jedzenia:
  1. najważniejsze nie jest jedzenie, tylko jego składniki odżywcze
  2. człowiek bez pomocy ekspertów nie wie co jeść
  3. jedynym celem jedzenia jest zachowanie zdrowia fizycznego
Stosując te tezy -  zachodnie społeczeństwo popada w choroby , a  problem otyłości jest jego współczesnym dylematem. My również zagonieni, zapętleni, zabiegani, sięgamy najczęściej po żywność wysokoprzetworzoną, pełną  konserwantów, łatwą i szybką do przygotowania.
Nie dajmy się więc zwariować, przestańmy się bać jedzenia, utrzymując wagę (jeżeli jesteśmy z niej zadowoleni) lub powoli ją zrzucajmy ( jeżeli przeszkadza nam nadmiar kilogramów). Możemy wspomagać się kilkoma poniższymi wskazówkami lub opracować własne:
n  jedzmy małe porcje pięć razy dziennie
n  zachowujmy co najmniej 3-godzinne przerwy między posiłkami
n  starajmy się nie jeść żywności mającej długoterminową przydatność do spożycia
n  unikajmy  kupowania  jedzenia w supermarketach (targi i  sklepy ze zdrową żywnością są zdecydowanie bardziej wskazane)
n  ograniczajmy tłuszcze zwierzęce, słodycze, pieczywo (zwłaszcza białe), fast foody i ziemniaki, jedzmy przede wszystkim pokarmy pochodzenia roślinnego (szczególnie ich części zielone)
n  jedzmy powoli, dokładnie przeżuwając każdy kęs
n  pamiętajmy o piciu wody mineralnej niegazowanej (najzdrowsza) w ilości ok.1,5l dziennie
n  ostatni, lekki posiłek spożywajmy 3 godziny przed snem
n  wstając od stołu odczuwajmy niedosyt
Powyższe przykazania mam przyczepione magnesami do lodówki i staram  się je stosować. Uwierzcie, że to działa!

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna